Spotkały się trzy przyjaciółki, wszystkie są w wieku 50 lat.
Siedząc przy kawce na tak zwanych ploteczkach.
Podczas rozmowy zaczęły narzekać.
Jedna pracuje w sklepie.
Druga prowadzi własny sklep.
Trzecia prowadzi kwiaciarnię.
Czym one się różnią od siebie.
Na pierwszy rzut oka niczym,
ale………………..
Pierwsza mówi, że ta praca nie daje jej satysfakcji, pracodawca nie płaci tyle, co by chciała, a po drugie przychodzą młodsze i mają wyższą stawkę, ale plus jest taki, że ma wolne soboty, niedziele i pracuje po 8 godzin.
Druga co prowadzi sklep, też narzeka, że ma już dość tego wstawania rano, pracy całe dnie brak życia rodzinnego, a o życiu towarzyskim to nie ma o czym marzyć, bo ciągle musi być w pracy.
Trzecia co prowadzi kwiaciarnie, całkowicie zgodziła się z drugą, bo ta praca jest bardzo podobna.
W czym ta różnica?
Pierwsza może mniej zarabia, ale ma więcej czasu dla siebie, dla rodziny dla przyjaciół.
Druga i trzecia może więcej zarabiają, ale o życiu rodzinnym, o spotkaniu ze znajomymi to tylko mogą pomarzyć.
Siedząc tak przy tym stoliku i tak sobie rozmawiają, narzekają jedna z nich ta, co ma własny sklep, powiedziała.
Dziewczyny trzeba coś z tym swoim życiem zrobić, bo my do emerytury do sześćdziesięciu lat to nie doczekamy, największe szanse ma z nas Ania, pierwsza co pracuje w sklepie u kogoś, bo my to kochana nie mamy szans, sił coraz mniej, a człowiek jest coraz bardziej zmęczony, jest mniej z wiekiem kreatywny, dziewczyny czy nie myślałyście o jakiejś dodatkowej pracy, która za rok za dwa lata może się przerodzić w wasze główne źródło dochodu.
Dziewczyny zdziwiły się, ale były zaciekawione możliwościami, jakie proponowała koleżanka.
Czy chciałybyście pracować w domu trzy, cztery, godzin dziennie przed komputerem?
A może słyszałyście o możliwościach zarobkowych, jakie daje internet?
A co powiecie o firmach MLM?
Czy słyszałyście o dochodzie pasywnym?
Jedna z nich zapytała co to takiego, o czym ty mówisz?
Wtedy im opowiedziałam o mojej historii, jak potrafię zarabiać, nie wychodząc z domu,
jak zaczęłam współpracę z zagraniczną firmą, która ma świetne produkty, która daje nieograniczone możliwości, zarobkowe, rozwoju osobistego i wiele jeszcze innych korzyści.
Moje koleżanki były w szoku, że taka ja potrafię robić coś innego niż wszyscy oprócz tego co obecnie robię.
Zapytały mnie co to takiego?
Odpowiedź moja była bardzo krótka, to BIZNES PRZY KAWIE!
Zaczęły się trochę uśmiechać, ale jak chwilę posłuchały, co mam im do powiedzenia to jest super pomysł.
Przecież to oczywiste, że ten projekt jest zdecydowanie dla nas.
Uwielbiamy dbać o swoje zdrowie, o swój wygląd, lubimy suplementy diety stosować,
lubimy rozmawiać z ludźmi, młodymi , starszymi wszyscy są wspaniali.
Jedna mówi… tak to dla nas.
Nie chcę zdradzać wszystkich zalet tego przedsięwzięcia.
Mogłabym wymieniać i wymieniać zalety mojego projektu BIZNES PRZY KAWIE
Ale …..
to nie wszystko.
Jeśli Ty chcesz poznać ten projekt dzięki, któremu możesz pozwolić sobie na życie takie, jakie chcesz, to nic nie stoi na przeszkodzie, tylko Twoja decyzja?